Gazeta Podatkowa nr 54 (1199) z dnia 6.07.2015
Uszkodzenie przesyłki wysłanej ze sklepu internetowego
Konsument zamówił towar w sklepie internetowym. Został mu on wysłany kurierem. Klient odebrał towar i tego samego dnia poinformował nas, że towar jest uszkodzony i w związku z tym klient odstępuje od umowy i żąda zwrotu pieniędzy. Czy możemy nie uwzględnić tego żądania powołując się na to, że klient powinien był zbadać przesyłkę przy odbiorze i odmówić jej przyjęcia od kuriera, jeśli została ona uszkodzona w transporcie?
NIE. Klientem Czytelnika jest konsument, czyli osoba fizyczna, która dokonała zakupów w celach niezwiązanych z działalnością gospodarczą lub zawodową. Konsumenci są w szczególny sposób chronieni. W tym przypadku, mimo odebrania uszkodzonej rzeczy, klient może domagać się zwrotu pieniędzy od sklepu internetowego.
Jeżeli sprzedana rzecz ma zostać przesłana przez sprzedawcę kupującemu będącemu konsumentem (osobą fizyczną dokonującą zakupów w celach niezwiązanych z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową), to ryzyko związane z utratą lub uszkodzeniem rzeczy przechodzi na kupującego dopiero z chwilą, gdy rzecz zostanie mu wydana. Chodzi tu więc o moment, w którym przewoźnik wydaje rzecz kupującemu. Taka zasada ma zastosowanie do zdecydowanej większości zakupów w sklepach internetowych dokonywanych przez konsumentów, gdzie to sprzedawca zawiera umowy z firmami kurierskimi.
Sprzedawca nie może więc zasłaniać się wobec konsumenta tym, że to przewoźnik uszkodził przesyłkę. Ryzyko z tym związane obciąża sprzedawcę. Nawet więc udowodnienie przez sprzedawcę, że towar był sprawny w momencie jego wysyłania i że do uszkodzenia doszło w transporcie nie zwolni sprzedawcy z odpowiedzialności wobec konsumenta.
Dodatkowo przy sprzedaży konsumentom należy uwzględnić zasadę wynikającą z art. 5562 Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.). Zgodnie z nim, jeżeli kupującym jest konsument, a wada fizyczna została stwierdzona przed upływem roku od dnia wydania rzeczy sprzedanej, domniemywa się, że wada lub jej przyczyna istniała w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego. W praktyce więc, aby uwolnić się od odpowiedzialności, sprzedawca musiałby udowodnić, że wada powstała już po wydaniu rzeczy (np. klient uszkodził rzecz) i nie wynikała z przyczyny tkwiącej w rzeczy jeszcze przed jej wydaniem.
Klient może zdecydować, czy reklamować uszkodzoną rzecz w oparciu o przepisy Kodeksu cywilnego o rękojmi przy sprzedaży, czy też odstąpić od umowy zawartej na odległość, co nie wymaga nawet podawania przyczyny. Jeśli skorzysta z rękojmi, to musi się liczyć z tym, że sprzedawca może uniknąć konieczności zwracania pieniędzy, jeśli niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie (art. 560 § 1 K.c.). Jeśli konsumentowi zależy na zwrocie pieniędzy, to może skorzystać z uprawnienia z art. 27 ustawy o prawach konsumenta (Dz. U. z 2014 r. poz. 827). Wynika z niego, że konsument, który zawarł umowę na odległość może w terminie 14 dni odstąpić od niej bez podawania przyczyny i bez ponoszenia kosztów.
www.UmowyCywilnoprawne.pl - Umowa sprzedaży:
Chcesz wiedzieć więcej, skorzystaj z Portalu Podatkowo-Księgowego www.gofin.pl | ||
www.KodeksCywilny.pl » |
Serwis Głównego Księgowego
Gazeta Podatkowa
Terminarz
GOFIN PODPOWIADA
Kompleksowe opracowania tematyczne
DRUKI
Darmowe druki aktywne
WSKAŹNIKI
Bieżące wskaźniki wraz z archiwum
KALKULATORY
Narzędzia księgowego i kadrowego
PRZEPISY PRAWNE
Ustawy, rozporządzenia - teksty ujednolicone
|