Gazeta Podatkowa nr 43 (980) z dnia 29.05.2013
Nadużywanie sprzedaży na próbę
Umowa sprzedaży na próbę może być dobrym sposobem na pozyskanie klientów. Pozwala bowiem kupującemu najpierw wypróbować rzecz. Jeśli w określonym terminie uzna, że nie spełnia ona jego oczekiwań, to nie dojdzie do zawarcia umowy sprzedaży. Problem w tym, iż część osób zapomina w terminie złożyć oświadczenie, że rzecz im nie odpowiada. Skutkuje to zawarciem umowy sprzedaży i w konsekwencji koniecznością zapłacenia za rzecz.
Testujesz i kupujesz
Sprzedaż na próbę zawierana jest pod warunkiem zawieszającym, że kupujący uzna przedmiot sprzedaży za dobry. Oznacza to, że jeśli warunek się nie ziści (kupujący nie uzna przedmiotu sprzedaży za dobry), to do zawarcia umowy sprzedaży nie dojdzie. Jeśli natomiast warunek się ziści i kupujący uzna przedmiot sprzedaży za dobry (co może nastąpić także w sposób dorozumiany), to tym samym umowa sprzedaży stanie się umową definitywną: kupujący stanie się właścicielem nabytej rzeczy i będzie miał obowiązek za nią zapłacić.
Konstrukcja ta jest w założeniu korzystna dla obu stron. Sprzedającemu daje szansę na pozyskanie klienta, który bez możliwości wypróbowania rzeczy nie zdecydowałby się na jej zakup. Kupującemu daje możliwość przetestowania rzeczy i zrezygnowania z zakupu, jeśli nie spełni jego oczekiwań. Nie musi wtedy udowadniać sprzedającemu, że rzecz jest obiektywnie nieprzydatna lub że nie posiada określonych cech. Wystarczy, że uzna, iż jej nie chce.
Problem z dotrzymaniem terminu
Problem z umowami na próbę polega na tym, że bywają one wykorzystywane w celu pozyskania tych klientów, którzy po namowach zgodzą się na skorzystanie z bezpłatnego okresu testowego, a następnie zapominają w terminie poinformować, że rzecz nie spełnia ich oczekiwań. W efekcie dochodzi do zawarcia umowy, o czym dowiadują się po otrzymaniu faktury. Próby wyjaśniania sprawy na tym etapie i rezygnowania z umowy kończą się z reguły fiaskiem, bo sprzedającemu zależy przede wszystkim na otrzymaniu zapłaty. Sprzedający powołuje się wtedy na postanowienia w umowie lub wprost odsyła do art. 592 § 2 K.c., z którego wynika, że jeżeli kupujący rzecz odebrał i nie złożył oświadczenia przed upływem umówionego przez strony lub wyznaczonego przez sprzedawcę terminu, uważa się, że uznał przedmiot sprzedaży za dobry. Uznanie przedmiotu sprzedaży za dobry skutkuje natomiast dojściem umowy sprzedaży do skutku (art. 592 § 1 K.c.).
Nie tylko sprzedaż rzeczy
Wprawdzie przepisy K.c. o sprzedaży na próbę mają zastosowanie do sprzedaży rzeczy, a nie do umów o świadczenie usług, ale konstrukcja umowy na próbę może być wykorzystana również w innych niż sprzedaż umowach. Na zasadzie swobody zawierania umów również inne niż sprzedaż umowy mogą być zawarte na próbę. Strony powinny wówczas w treści umowy określić, jakie będą skutki upływu okresu próby. Z reguły są one tak sformułowane, aby zabezpieczyć interesy sprzedającego czy usługodawcy, a nie jego klienta. Regułą są postanowienia, że brak rezygnacji w określonym terminie jest równoznaczny z zawarciem umowy, ze wszystkimi z tym związanymi konsekwencjami, przede wszystkim z obowiązkiem zapłaty ceny.
"Konsultant nam tego nie powiedział"
Oferty "bezpłatnego testowania", np. dostępu do serwisów internetowych czy prenumeraty są często składane przez konsultantów przez telefon. Podczas rozmowy nacisk jest kładziony na to, że zgoda "nic nie kosztuje" i że "zawsze można zrezygnować". W umowie czy regulaminie, wśród innych postanowień znajdują się takie, które doprecyzowują kwestie związane z rezygnacją, wprowadzając wymóg odesłania rzeczy w ściśle określonym terminie albo przy świadczeniu usług złożenia w terminie oświadczenia o rezygnacji. Sporo osób o zrezygnowaniu z usługi zapomina, a za niechciane produkty czy usługi nie chce płacić. Istotne będzie wtedy ustalenie, czy postanowienia o konieczności rezygnacji w ściśle określonym terminie stanowiły treść umowy, a więc czy przedstawił je konsultant podczas rozmowy albo czy klient zaakceptował je w przypadku przesłania mu ich w innej formie (np. mailem). W razie sporu to sprzedający będzie musiał udowodnić, że klient na te postanowienia się zgodził.
Sprzedaż na próbę - art. 592 Kodeksu cywilnego: § 1. Sprzedaż na próbę albo z zastrzeżeniem zbadania rzeczy przez kupującego poczytuje się w razie wątpliwości za zawartą pod warunkiem zawieszającym, że kupujący uzna przedmiot sprzedaży za dobry. W braku oznaczenia w umowie terminu próby lub zbadania rzeczy sprzedawca może wyznaczyć kupującemu odpowiedni termin. § 2. Jeżeli kupujący rzecz odebrał i nie złożył oświadczenia przed upływem umówionego przez strony lub wyznaczonego przez sprzedawcę terminu, uważa się, że uznał przedmiot sprzedaży za dobry. |
Podstawa prawna
Ustawa z dnia 23.04.1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. nr 16, poz. 93 ze zm.)
www.UmowyCywilnoprawne.pl - Umowa sprzedaży:
Chcesz wiedzieć więcej, skorzystaj z Portalu Podatkowo-Księgowego www.gofin.pl | ||
www.KodeksCywilny.pl » |
Serwis Głównego Księgowego
Gazeta Podatkowa
Terminarz
GOFIN PODPOWIADA
Kompleksowe opracowania tematyczne
DRUKI
Darmowe druki aktywne
WSKAŹNIKI
Bieżące wskaźniki wraz z archiwum
KALKULATORY
Narzędzia księgowego i kadrowego
PRZEPISY PRAWNE
Ustawy, rozporządzenia - teksty ujednolicone
|