Gazeta Podatkowa nr 81 (1122) z dnia 9.10.2014
Jak odróżnić dzieło od zlecenia?
Prowadząc biuro rachunkowe mam często problem, jaką umowę cywilnoprawną doradzić klientom i jak odróżnić dzieło od zlecenia. Czy w przypadku zespołów muzycznych grających na imprezach (np. weselach) właściwa będzie umowa o dzieło czy zlecenie?
Chociaż na pierwszy rzut oka umowy o dzieło i zlecenie znacząco się różnią, ich rozróżnienie wywołuje wiele wątpliwości praktycznych. Zastosowanie właściwej umowy wpływa przede wszystkim na obciążenia wobec ZUS, dlatego wiele osób kwalifikuje umowę jako dzieło niejako "na siłę", licząc na mniejsze obciążenia ich kieszeni. Jednak podczas prowadzonych kontroli wielokrotnie umowy zawarte jako dzieło, przez ZUS traktowane są jako zlecenie. W konsekwencji powoduje to obowiązek uiszczenia zaległych składek z odsetkami, zatem przed wyborem konkretnej umowy klienci Czytelniczki powinni zastanowić się nad jej charakterem.
Zarówno umowa zlecenia, jak i umowa o dzieło mają swoje źródło w Kodeksie cywilnym. Poprzez tę pierwszą przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie (art. 734 § 1 K.c. - Dz. U. z 2014 r. poz. 121). Natomiast przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia (art. 627 K.c.). W odróżnieniu od powyższych umów swojego kodeksowego uregulowania nie ma umowa o świadczenie usług, jednak na mocy art. 750 K.c. stosuje się do niej przepisy o zleceniu.
Istnieje kilka sposobów przydatnych do odróżnienia dzieła od zlecenia, jednak w przypadku umowy, o której mowa w pytaniu, sytuacja jest niejednoznaczna. Umowa o dzieło to umowa rezultatu, twórca dzieła jest więc rozliczany za efekt swojej pracy, w przeciwieństwie do umowy zlecenia, która jako umowa starannego działania polega na podejmowaniu określonych czynności, nie jest zatem nastawiona stricte na rezultat.
Problem z jednoznacznym zakwalifikowaniem umowy o zagranie koncertu i podobnych wynika jednak z faktu, że jednym z kryteriów stosowanych do zakwalifikowania umowy jako dzieła jest tzw. test rękojmi, tzn. możność zweryfikowania rezultatu umowy pod kątem wad fizycznych. O ile jest to możliwe przy dziele materialnym, np. przy wykonaniu rzeźby, o tyle nie ma takiej możliwości w przypadku rezultatów niematerialnych, do których należy zagranie koncertu przez klienta Czytelniczki. Istnieją jednak orzeczenia sądowe, z których jednoznacznie wynika, iż umowa może być zakwalifikowana jako dzieło nawet w przypadku niematerialnego rezultatu. Podstawową cechą umowy o dzieło jest ustalenie, iż umowa ta należy do umów rezultatu, tzn. że oceny wykonania umowy dokonuje się przez pryzmat osiągnięcia konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu - dzieła, które może mieć postać zarówno materialną, jak i niematerialną (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 1 lutego 2012 r., sygn. akt III AUa 1280/11). W dalszym ciągu sądy powołują się także na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 1967 r., sygn. akt I CR 500/66, w którym SN uznał, że umowa, w której strona zobowiązuje się do wykonania określonej produkcji artystycznej za wynagrodzeniem, ma cechy umowy o dzieło, a nie umowy zlecenia. Powyższego charakteru prawnego nie traci umowa wskutek tego, że przedmiotem zobowiązania jest wystawienie nie jednego, lecz większej ilości widowisk. Mimo bowiem zmiany ilościowej treść zobowiązania nie ulega zmianie. Stanowisko to znajduje jednak wielu przeciwników co jest wykorzystywane przez ZUS.
Pomimo kontrowersji w tym zakresie, w orzecznictwie przeważa pogląd o kwalifikowaniu wykonania artystycznego w ramach umowy o dzieło. Klienci Czytelniczki powinni jednak mieć świadomość możliwości zakwestionowania tej umowy przez ZUS, co spowoduje konieczność złożenia odwołania do sądu, który rozstrzygnie w oparciu o konkretny stan faktyczny. Wydaje się jednak, że w obecnym stanie prawnym w przypadku występu artystycznego właściwe jest zawarcie umowy o dzieło, nawet pomimo braku materialnego rezultatu umowy.
Przedmiotem umowy o dzieło jest doprowadzenie do weryfikowalnego i jednorazowego rezultatu, zdefiniowanego przez zamawiającego w momencie zawierania umowy. Dzieło jest wytworem, który w momencie zawierania umowy nie istnieje, jednak jest w niej z góry przewidziany i określony w sposób wskazujący na jego indywidualne cechy. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 października 2013 r., sygn. akt II UK 103/13 |
www.UmowyCywilnoprawne.pl - Umowa o dzieło i umowa zlecenia:
Chcesz wiedzieć więcej, skorzystaj z Portalu Podatkowo-Księgowego www.gofin.pl | ||
www.KodeksCywilny.pl » |
Serwis Głównego Księgowego
Gazeta Podatkowa
Terminarz
GOFIN PODPOWIADA
Kompleksowe opracowania tematyczne
DRUKI
Darmowe druki aktywne
WSKAŹNIKI
Bieżące wskaźniki wraz z archiwum
KALKULATORY
Narzędzia księgowego i kadrowego
PRZEPISY PRAWNE
Ustawy, rozporządzenia - teksty ujednolicone
|