Gazeta Podatkowa nr 67 (1524) z dnia 20.08.2018
Wynagrodzenie kosztorysowe a wynagrodzenie ryczałtowe
Chcę zrobić mały remont w mieszkaniu. Wykonawca, z którym zamierzam podpisać umowę (umowa o dzieło), proponuje dwa warianty rozliczenia - albo wynagrodzenie ryczałtowe, albo wynagrodzenie kosztorysowe. Różnica między zaproponowanymi kwotami wynagrodzeń jest całkiem spora. Czym one się od siebie różnią? Która forma będzie dla mnie korzystniejsza?
Nie sposób przesądzić, który wariant rozliczenia będzie dla Czytelnika korzystniejszy. Zależy to bowiem od okoliczności sprawy i tego, jakie aspekty są dla Czytelnika ważniejsze (mniej formalności, zapłata jednej kwoty czy drobiazgowe i być może korzystniejsze finansowo rozliczenie prac).
W odniesieniu do rozliczenia kosztorysowego sam kosztorys jest integralną częścią umowy i wskazuje się w nim ilość materiałów, nakład pracy potrzebny do wykonania umowy oraz stawki jednostkowe. Po zakończeniu prac tworzony jest kosztorys powykonawczy, w którym ujmuje się rzeczywiście wykonane prace i na tej podstawie następuje rozliczenie. W uproszczeniu można powiedzieć, że zamawiający nie jest pewny wynagrodzenia ostatecznego, zna jedynie stawki za poszczególne czynności (oczywiście znając zakres prac można oszacować, ile mniej więcej będzie kosztowało wykonanie dzieła). Przy wynagrodzeniu ryczałtowym zamawiający zna sztywno określoną cenę za uzgodniony zakres prac.
Jeżeli w toku wykonywania dzieła zajdzie konieczność przeprowadzenia prac, które nie były przewidziane w zestawieniu prac planowanych będących podstawą obliczenia wynagrodzenia kosztorysowego, a zestawienie sporządził zamawiający, przyjmujący zamówienie może żądać odpowiedniego podwyższenia umówionego wynagrodzenia. Jeśli zestawienie planowanych prac sporządził przyjmujący zamówienie, może on żądać podwyższenia wynagrodzenia tylko wtedy, gdy mimo zachowania należytej staranności nie mógł przewidzieć konieczności prac dodatkowych. Ponadto, przyjmujący zamówienie, nie może żądać podwyższenia wynagrodzenia, jeżeli wykonał prace dodatkowe bez uzyskania zgody zamawiającego.
Z kolei gdy strony umówiły się na wynagrodzenie ryczałtowe, przyjmujący zamówienie nie może żądać podwyższenia wynagrodzenia, chociażby w czasie zawarcia umowy nie można było przewidzieć rozmiaru lub kosztów prac. Jeżeli jednak wskutek zmiany stosunków, której nie można było przewidzieć, wykonanie dzieła groziłoby przyjmującemu zamówienie rażącą stratą, sąd może podwyższyć ryczałt lub rozwiązać umowę. Wyjaśnić jednak należy, że nie chodzi tu o utratę spodziewanego dochodu (tj. o sytuację, gdy przyjmujący zarobił mniej niż się spodziewał), ale o poniesienie "rażącej straty" w ramach konkretnego stosunku prawnego, wyznaczonego zawartą umową o dzieło.
Wynagrodzenie ryczałtowe jest więc dla zamawiającego bardziej przewidywalne (co nie znaczy, że finansowo korzystniejsze).
www.UmowyCywilnoprawne.pl - Umowa o dzieło i umowa zlecenia:
Chcesz wiedzieć więcej, skorzystaj z Portalu Podatkowo-Księgowego www.gofin.pl | ||
www.KodeksCywilny.pl » |
Serwis Głównego Księgowego
Gazeta Podatkowa
Terminarz
GOFIN PODPOWIADA
Kompleksowe opracowania tematyczne
DRUKI
Darmowe druki aktywne
WSKAŹNIKI
Bieżące wskaźniki wraz z archiwum
KALKULATORY
Narzędzia księgowego i kadrowego
PRZEPISY PRAWNE
Ustawy, rozporządzenia - teksty ujednolicone
|